wtorek, 17 maja 2016

Pierwszy remont w Przybyłówce - SIEŃ cz. I






Z dniem 14 maja rozpoczęliśmy w Przybyłówce pierwszy poważny remont.


Mimo, że sień z praktycznego punktu widzenia nie była najpilniej wymagającym odnowienia pomieszczeniem domu, zaczęliśmy właśnie od niej. A wszystko za sprawą planowanej na czerwiec wizyty Jerzego Przybyła, który chciałby właśnie na ścianach sieni namalować wizerunki słowiańskich bogiń. Ściany były spękane, dawno nie malowane, także drzwi oblazły z farby. Deski podłogowe wypaczyły się nieco i aż proszą o cyklinowanie. Pomyśleliśmy, że trzeba stworzyć Jerzemu z tej sieni porządne podobrazie, tak, żeby polichromie zachowały się jak najdłużej w jak najlepszym stanie.

Ściany zostaną nieco wygładzone. Nie zamierzamy z tym jednak przesadzać, żeby poprzez zbytnią gorliwość nie zniszczyć tego, co dom ma w sobie najlepszego - swojski, ludowy charakter, beskidzki rys i łagodne nierówności słowiańskiego ducha.


Oto jak wyglądał początek prac remontowych w sieni:

14 maja, sobota:

Obraz Mężczyzny Pracującego w głagolicowych ramach. Bezcenny.

Przesuwanie, wynoszenie, taszczenie i pchanie...




Lekkie niedoskonałości ściany...



Tak było. Jak będzie?



Praca dopiero raczkuje...



Bo przyda się każda rąk para...



Prawie jak demakijaż...



Drewno belki pomału odsłania swój urok...



Tak było. Tak nie będzie.



Prace saperskie.



Jedna z postaci zdobiących drzwi sieni patrzy na wszystko bez obaw...



...inna jakby z obawą.

Belka po wstępnym demakijażu.



Ślady pracy.



Młotek, ale porządnie pracuje!



Belka & kaBelek



"...gotuje, gotuje, klusecki na maśle... dla tego pastyrza, co dobrze napasie..."



Abstrakcja na zmywaku oraz z balonami.


W międzyczasie kurier przyniósł paczuszkę ze Słowacji, a w niej wspaniałą, duchapełną muzykę-gędźbę Vejana, który w podarunku dołożył do niej własnoręcznie zrobioną lawendową maść :) Nieoczekiwanym prezentem był też piękny naszyjnik wykuty w Kuźni Kozy, o której  więcej wkrótce.

By spać mógł ktoś...



...cicho musi być ktoś.



Bo w pRAcy najważniejsza jest RAdość!



Podłoga prosi o cyklinowanie.



Nic tak nie cieszy człowieka jak wbijanie młotka w ścianę!

Tym razem młotek w rękach człowieka natchnionego.



Chwila dla pozera ;)



Pokojowe rozwiązywanie konfliktów...



Spojrzenie w jasną przyszłość?



Nigdy nie może zabraknąć czasu na oddawanie czci kotu!



Scena jak z bajki w bajkowej scenerii...



Nie wszystkim się podobają zmiany. Jakiekolwiek zmiany. I w ogóle cały ten zgiełk i harmider...



Podwieczór - czas na podwieczorek.



Kawka, ciasteczko, rozmowy... I znów do roboty!



Oświeceni.



Ubabrani...



Oto co znaczy pobrudzić sobie ręce!



I nie tylko ręce.



Chyba czas kończyć na dzisiaj...



Wieczorem przy świecy...



...przy muzyce bębnów...



...przy dźwiękach piszczałek...



...wtopieni w półmrok pokoju...



...cieszyliśmy się chwilą pod czujnym okiem bogów.



15 maja, niedziela:

Leśne śniadanie.



Paprociowa jajeczniczka smakowała świetnie!

I znowu do pracy. Rozkręcanie drzwi.



Drzwi jakie były - każdy widzi...



A jakie będą - któż to wie?



Skrob, skrob, skrob... i tak przez dzień cały.



Aż już obskrobane będą.



:-)



Każdy wykonuje właściwą mu pracę.



Nie martwcie się o drzwi. Są w najlepszych rękach!

16 maja, poniedziałek:

 
Dziś gospodarz domu został z pracą sam...




...no, prawie sam...

...pojawił się też bowiem inspektor nadzoru budowlanego...

...który drobiazgowo (i krytycznie) przyjrzał się postępom pracy.

17 maja, wtorek:
 
Kolejnego dnia znów pojawiło się wsparcie.

I dobrze, bo naprawdę było co robić!


Kawałek po kawałeczku... Cyklinowanie podłogi.


Rozpracowywanie maszyn.


Postępy...


Postępy...


Wieść niesie, że do Zrzeszenia Słowian przystąpił Hannibal Lecter...


Budowlanka mistyczna.


Z wysiłku można osiwieć...


Rezultat całodziennej pracy.

Chwila odpoczynku i...


Ciąg Dalszy Nastąpi...





9 komentarzy:

  1. Miło przeczytać dobre słowo, dziękuję! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. W sumie zazwyczaj same remonty są dość poważną sprawą i muszę przyznać, że ja niestety samodzielnie się za nie nie zabieram. Ostatnio wszelkie prace remontowe zlecałam firmie https://www.wawerbud.pl/ i muszę przyznać, że wszystko wyszło bardzo ładnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie ja również posiadam u siebie podłogę drewnianą i jestem zdania, że właśnie będę musiała poddać ją cyklinowaniu. Muszę przyznać, że bardzo fajnie współpracuje mi się z firmą http://cyklinowanie.szczecin.pl/ która na cyklinowaniu zna się znakomicie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Taki remont to niełatwa sprawa, trzeba dużo siły, sprytu i doświadczenia w takich modernizacjach. A jak waszym zdaniem sprawdzają się w odnawianych wnętrzach takie tapety dekoracyjne https://innetapety.pl/tapety-erismann. Wiele osób ostatnio stawia na tapety ścienne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Sam remont nie jest niczym przyjemnym, ale jeśli chcemy mieć nowoczesne wnętrza to musimy być na niego przygotowani. Od siebie ja polecam każdemu doskonały sklep https://artcorestudio.pl/ gdyż to właśnie w nim znajdziemy dobrej jakości materiały do wykończeń wnętrz.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdecydowanie same podłogi są ważne i tym bardziej jeśli są one jeszcze drewniane. U mnie takie podłogi się znajdują i już teraz wiem, że firma https://cyklinowaniewarszawa.pl/ świetnie sobie z nimi radzi jeśli chodzi o samo cyklinowanie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Teraz już możliwości jest bardzo dużo. Warto je wszystkie rozważyć i wybrać najlepszą. Można także rzucić okiem na pompy ciepła powietrzne: http://hap.pl/pl/menu/ogrzewanie/pompy-ciepla/powietrzne-441 .

    OdpowiedzUsuń
  8. A czy wiecie, gdzie najlepiej szukać różnych maszyn przydatnych przy budowie lub remoncie domu? Widziałam taką możliwość na stronie https://maszyny-stolarskie.com.pl. Myślę, że wiele spośród tych maszyn może przydać się w takich sytuacjach. Warto więc wiedzieć, gdzie można je wypożyczyć.

    OdpowiedzUsuń